W tym roku nauczyciele górą! 5:4 w meczu pełnym dramaturgii!

Uroczyste przywitanie, wymiana uścisków dłoni i ostrożne badanie się stron w pierwszej połowie. 1:0 dla Uczniów. Męska rozmowa podczas przerwy w szatni nauczycieli. Lecz to, co się stało w pierwszych minutach drugiej połowy, przerosło ich największe oczekiwania.

Najpierw magiczne zagrania piętką „Zizou” do „Petardy z Radziejowa” i piłka trzepoce w siatce! 1:1! Adam Sliwowski bez szans. Wowww! Po absolutnej dominacji w pierwszej części meczu uczniowie się tego absolutnie nie spodziewali. A już po chwili największa kontrowersja meczu. Piłka przelatuje przez całe boisko i wpada do bramki. Jest gol? Czy nie? Po obejrzeniu zapisu VAR sędzia zalicza gola. Okazuje się, że ks. Marcin musnął piłkę czubkiem buta. Wśród licznie zgromadzonej publiczności słychać pomruk: „Prawdziwy palec Boży!”. Nie mija minuta, a ks. Marcin, tym razem już soczystym uderzeniem, kończy koronkową akcję nauczycieli. 3 gole w 3 minuty! 3:1! Do końca meczu jeszcze 20 minut. Drużyna Uczniów wściekle atakuje. Hubert Giers i Kuba Ginczelewski szaleją na boisku, raz po raz wkręcając swoimi szarżami obrońców w ziemię. Ale wtedy pojawia się on – Mateusz Balcerak! Bramkarz Nauczycieli dokonywał cudów, broniąc jak w transie. Coraz większa frustracja Uczniów, coraz mniej sił u Nauczycieli. Cios za cios! 3:2, 4:2, 4:3, 5:3.

Na 3 minuty przed końcem emocje sięgają zenitu – 5:4. Ostatnia akcja Uczniów, kiks i … sensacja staje się faktem! Nauczyciele mogą wznieść okazały puchar w geście tryumfu!

Gole: ks. Marcin Lewandowski – 3, Krzysztof Łodygowski i Piotr Chodoła – 1 (Nauczyciele) Oskar Stroisz, Jakub Ginczelewski, Szymon Pałczyński, Hubert Giers – 1 (Uczniowie)

Piotr Chodoła

Skip to content