Po dwóch latach ograniczeń związanych z pandemią, w naszym internackim domu mogła odbyć się wizyta duszpasterska, potocznie zwana „kolędą”, która jest okazją do wspólnej modlitwy, spotkania, kolędowania a przede wszystkim prośbą o Boże błogosławieństwo.
Wizyta przypadła w środę, która dla wychowanków internatu jest tym bardziej wyjątkowa, ponieważ w ten właśnie dzień tygodnia młodzież internacka spotyka się w kaplicy szkolnej, aby pod przewodnictwem kapłana doświadczyć obecności Boga i Jemu powierzać swoje codzienne sprawy, radości i troski obecne w życiu młodego człowieka.
Wychowankowie, kadra internatu, ks. Dyrektor, ks. Jacek Buta i p. Zofia Kędzierska zgromadzili się w kaplicy szkolnej aby wraz z proboszczem parafii św. Jana Chrzciciela we Włocławku ks. Piotrem Dykowskim, oraz wikariuszem ks. Łukaszem Matuszakiem, uczestniczyć we wspólnej modlitwie. Na koniec nabożeństwa i odśpiewaniu kolęd, wychowankowie udali się do swoich pokoi, aby oczekiwać na wizytę kapłana.
Ksiądz proboszcz Piotr Dykowski, kierując swe słowa do zgromadzonych w kaplicy, wspomniał krótko skąd pochodzi samo słowo „kolęda”, że wywodzi się z łacińskiego określenia „calendae”, czyli pierwszego dnia miesiąca, zaś kolędą nazywamy wywodzący się ze średniowiecza zwyczaj nawiedzania w celach duszpasterskich przez księży swoich parafian w okresie Bożego Narodzenia.
Księża w asyście ministrantów z internatu – Kamilem Żelskim oraz Mateusz Małeckim, udali się do pokoi wychowanków uwzględniając miejsce pracy i mieszkania ks. Dyrektora i księży prefektów oraz pokój wychowawców internatu.
Wychowankowie starannie przygotowali pokoje na wizytę księży, ale przede wszystkim trwali w oczekiwaniu na rozmowę i błogosławieństwo.
Aneta Wąsik