Sposób na lekturę, czyli leporello!

Nieszablonowe omawianie lektury na zajęciach ma wiele odsłon. Na pewno znacie „lektury w pudełku” lub „lekturowe zeszyty” czy „kreatywne książeczki”, ale czy słyszeliście o niezwykłej harmonijce, czyli leporello?

Uczniowie klasy 6b przy okazji realizacji projektu „Polak ma essę!” podjęli się realizacji tego przedsięwzięcia. A wcale nie było łatwo! 90 minut, przybory plastyczne, książka i setki pomysłów na realizację zadań.

Twórczy bałagan w klasie (jak na załączonym obrazku), wypieki na twarzy młodych twórców i pospieszne wertowanie lektury, to tylko najbardziej zauważalne elementy towarzyszące im w pracy.

Czego się nauczyli?

Praca z tekstem literackim, to podstawa! Grunt to wiedzieć, gdzie szukać informacji!

Gospodarowania czasem to cenna umiejętność. Nigdy 90 minut nie minęło tak szybko!

Informacje, na które nie zwracamy uwagi przy pierwszym czytaniu okazują się bardzo istotne w interpretacji utworu! Kim są – zwrotniczy? kupiec? kwiatek o trzech płatkach? Czego od mieszkańców Ziemi dowiedział się  złotowłosy bohater?

Poznawanie nowych słów, to sposób na bycie elokwentnym! Co to znaczy, że lis jest dla Małego Księcia mentorem?

Dlaczego bohaterowie mówią takim dziwnym językiem, czyli, co to sentencje!

A to wszystko dzięki twórczej zabawie, w której mieli możliwość zaprezentowania dodatkowych umiejętności i predyspozycji – nie tylko plastycznych! Bo Polak ma essę!

Jesteście ciekawi efektów naszej pracy?

Sylwia Pietrzak

Skip to content