Ferie zimowe to dla uczniów czas wolny od zajęć obowiązkowych, który powinno się przeznaczyć na czynny odpoczynek i rozrywkę. Aby nasze dzieci spędziły go miło, nie nudziły się, a szkołę postrzegały nie tylko jako miejsce nauki, ale też wesołej zabawy oraz by czas wspólnie spędzony był dla nich radosny, udany i przede wszystkim bezpieczny, zorganizowaliśmy specjalną ofertę atrakcyjnych zajęć. Uczniowie klas 4-6 szkoły podstawowej każdego dnia przez pierwszy tydzień ferii będą mogły skorzystać z tej oferty, będąc pod opieką p. Sandry Iwańskiej – organizatora ferii, p. Darii Lewandowskiej, p. Pauliny Iwańskiej oraz p. Jakuba Zemlaka.
Dzień 1
Za nami 14 stycznia, czyli pierwszy dzień ferii zimowych. Uczniowie naszej szkoły spędzili go bardzo aktywnie. Pomimo tego, że zimowa aura nie przyniosła wymarzonego śniegu, to i tak na naszych uczniów czekało wiele atrakcyjnych zajęć. W tym dniu mieli okazję pójść do nadleśnictwa, które znajduje się przy ulicy Ziębiej 13 we Włocławku. Pani Magdalena Kokosza przedstawiła temat: „Jak przetrwać zimę – dokarmianie ptaków i innych zwierząt”. Pani Magdalena przepięknie opowiedziała o różnych gatunkach ptaków, zwierząt, o tym,jak im pomóc, aby mogły przetrwać zimę oraz przypomniała, co jest ulubionym przysmakiem sójki, gila, sikorki, wróbla, sarny, dzika czy jemiołuszki. Grupa mogła również zobaczyć odciski zwierząt. Dużą atrakcją okazała się gra terenowa, w której uczniowie musieli podzielić się na 5-osobowe grupy. Ich zadaniem była orientacja w terenie i znalezienie zaznaczonych na mapie obiektów. Następnie uczestnicy wykonali prace plastyczne z wizerunkiem sikorki oraz sarny. Na sam koniec pobytu w nadleśnictwie uczniowie piekli kiełbaski.
To była wspaniała lekcja przyrody…
Kolejną atrakcją w tym dniu był przejazd autobusem linii nr 21 MPK z nadleśnictwa do Jump Heaven Włocławek. W parku trampolin uczniowie spędzili dwie godziny, świetnie się bawiąc.
Wyjście przebiegło w miłej i przyjaznej atmosferze, a naszym uczniom dostarczyło wiele radości i niezapomnianych wrażeń.
Paulina Iwańska
Dzień 2
15 stycznia to drugi dzień ferii zimowych. Uczniowie zebrali się w świetlicy szkolnej o godzinie 7.45, żeby zaznajomić się z zasadami BHP, poruszania się pieszo oraz zasadami zachowania się w miejscach publicznych i wyruszyć autokarem do Kutna pod opieką p. Sandry Iwańskiej, p. Darii Lewandowskiej, p. Pauliny Iwańskiej, p. Mileny Kujawy oraz p. Jakuba Zemlaka.W Kutnie pierwszym miejscem atrakcji było zwiedzanie Muzeum Bitwy nad Bzurą. Muzeum mieści się w budynku klasycystycznego mauzoleum, wzniesionego w roku 1840, jako kaplica grobowa dla ówczesnych właścicieli Kutna – Walentyny z Gliszczyńskich i Feliksa Mniewskich. Po przeprowadzonym w latach 1967-1969 remoncie obiektu w 1969 r. otwarto tu Muzeum Bitwy nad Bzurą. Wówczas był to oddział Muzeum w Oporowie, a od 1981 r. jest oddziałem Muzeum Regionalnego w Kutnie. Jest to rotunda, czyli budynek na planie koła z wejściem w formie portyku, nakryty kopułą z latarnią. Wnętrze zdobią klasycystyczne dekoracje wykonane w stiuku. Budynek jest częścią założenia pałacowego, w którego skład wchodzi pobliski późnobarokowy pałac. Ekspozycja muzealna ukazuje przebieg dramatycznych walk, jakie toczyły nad Bzurą oddziały polskie dowodzone przez generała dywizji Tadeusza Kutrzebę. Zebrane pamiątki, zdjęcia, elementy uzbrojenia, umundurowania dokumentują największą bitwę Kampanii Wrześniowej 1939 roku. Do ciekawszych eksponatów możemy zaliczyć: kurtkę mundurową wz.1936 pułkownika dyplomowanego Mieczysława Mozdyniewicza, ciężki karabin maszynowy systemu Browning wz. 1930 oraz granatnik wz. 1936 kaliber 46 mm. Większość prezentowanych na wystawie zbiorów przekazali sami uczestnicy bądź rodziny uczestników bitwy nad Bzurą. Duża część pamiątek pochodzi ze znalezisk na terenie walk. W 2002 roku ekspozycja została wzbogacona o kopie umundurowania i elementy wyposażenia wojsk niemieckich z września 1939 roku. W styczniu 2008 roku w muzeum dokonana została zmiana układu ekspozycyjnego, wymieniono gabloty, uzupełniono eksponaty i zamontowano nowe oświetlenie. W części dolnej kaplicy, obok gablot z eksponatami i fotografiami, została umieszczona diorama przedstawiająca plastycznie położenie wojsk jednostek polskich i niemieckich na dzień 9 września 1939 roku. We wrześniu 1999 roku, po poświęceniu grobu i tablicy ekspiacyjnej, urny z prochami Mniewskich zostały umieszczone w niszach grobowych. Na placu przed budynkiem znajduje się „Mur pamięci”, na którym umieszczone są tablice upamiętniające zmagania polskich formacji w bitwie nad Bzurą.
Największą atrakcją tego dnia dla naszych uczniów był Aquapark. Uczestnicy przed wejściem na basen usłyszeli zasady, jak się zachować na pływalni. Dzieci, oprócz samego pływania w basenie, korzystały ze zjeżdżalni, ciesząc się ogromnie, nie bały się. Chłopcy zorganizowali sobie mecz w piłkę wodną.
Dzisiejszy wyjazd był bardzo intensywny, ale udany i na pewno zostanie uczniom w pamięci.
Paulina Iwańska
Dzień 3
W dniu 16 stycznia wybraliśmy się do Multikina na film, a raczej musical „Mary Poppins powraca”. Nikt tego filmu jeszcze nie widział. Wszyscy byli zachwyceni. Wyjątkowa niania z pewnością spodobała się wielu dzieciom i dorosłym. Jej życiowa maksyma „Wszystko jest możliwe, nawet to, co niemożliwe” sprawiła, że wszyscy doskonale się bawili, przeżywając kolejne przygody bohaterów .
Po seansie w kinie udaliśmy się na posiłek do naleśnikarni. Po jedzeniu wszyscy odzyskaliśmy siły i udaliśmy się na kręgle do Lucky Star. W tym dniu mieliśmy całą salę dla siebie, więc miejsca na torach było dużo. Ale było wesoło! Nieważne były umiejętności, ważna była zabawa i emocje! Trzeba przyznać, że wszyscy świetnie sobie radzili, nawet ci, którzy grali w kręgle po raz pierwszy. Uczestnicy rozegrali po kilkanaście kolejek, w których suma punktów składała się na ostateczny wynik zawodów. Wśród uczestników nie było nikogo, kto by się źle bawił albo nudził. Niestety, czas minął (za) szybko i trzeba było wracać do szkoły. Mamy nadzieję, że ten dzień na długo pozostanie w pamięci uczestników.
Sandra Iwańska
Dzień 4
Dnia 17 stycznia br. uczestniczyliśmy w wycieczce do Kinder Parku w Toruniu, pod opieką pań: Sandry Iwańskiej, Pauliny Iwańskiej, Darii Lewandowskiej i Mileny Kujawy. Ponaddwugodzinna świetna zabawa w strefie trampolin z dużym basenem z gąbkami, ogromną konstrukcją do zabaw, a zwłaszcza strefa Kids Climb- nowoczesna strefa wspinaczkowa o różnym stopniu trudności, w tym sześciometrowy słup do skoków Tarzana, zapewniła wszystkim wiele pozytywnych doznań. Była to okazja do połączenia sportu z zabawą, po której pozostają niezapomniane wspomnienia. Po wyczerpującej zabawie udaliśmy się na posiłek do pizzerii Metropolis na Starym Rynku. Po jedzeniu wszyscy odzyskaliśmy siły. Następnie udaliśmy się na warsztaty do Żywego Muzeum Piernika. Żywe Muzeum Piernika nie jest tradycyjnym muzeum, w którym ogląda się eksponaty w szklanych gablotach. To swoiste teatrum, w którym goście biorą udział w interaktywnym pokazie, prowadzonym przez doświadczonych w swych fachu animatorów. Dzięki temu poznawanie historii staje się prawdziwą przygodą! Jeszcze nigdy historia nie była tak słodka – dosłownie i w przenośni. W Żywym Muzeum Piernika w Toruniu mamy niepowtarzalną okazję przenieść się do XVI wieku i nauczyć się samemu sporządzać oryginalne toruńskie pierniki. Toruń to miasto, które słynie z tego, że mieszkał tutaj Mikołaj Kopernik, z pięknej gotyckiej starówki i… pierników! Miejsce to pachnie ciastem i korzennymi przyprawami, a pierniki wytwarzane są tu według tradycyjnej receptury sprzed kilku wieków. Określenie „żywe muzeum” także jest nieprzypadkowe, gdyż zwiedzający mogą sami brać udział w przygotowywaniu przepysznych pierników. Dzieci same robiły pierniki pod czujnym okiem Mistrza Piernikarskiego, Wiedźmy Korzennej i czeladników. Wszystko tu odbywa się jak w XVI wieku, używa się nawet narzędzi takich, jak wtedy. Dzieci same przesiały mąkę, wyrobiły ciasto, dodały aromatycznych przypraw i uformowały pierniki, które potem wylądowały w tradycyjnym piecu. To była ogromna frajda dla dzieci. Własne dzieło mogły zabrać do domu na pamiątkę. Dzień był pełen wrażeń. Dzieci z uśmiechami na twarzy jeszcze w autobusie opowiadały o tym, jak spędziły czas w Toruniu . Wszyscy wrócili z wycieczki zadowoleni.
Sandra Iwańska, Paulina Iwańska
Dzień V
W dniu 18 stycznia uczestnicy ferii w Długoszu przeszli przez Park im. Henryka Sienkiewicza na lodowisko i basen miejski przy ul. Wysokiej we Włocławku pod opieką pań: Sandry Iwańskiej, Pauliny Iwańskiej i Darii Lewandowskiej; w opiece nad dziećmi pomogli również klerycy. Zajęcia na lodowisku stanowiły nie lada atrakcję i dzieci, więc chętnie w nich uczestniczyły. Sprawiły one wiele radości nawet tym uczestnikom, którzy nie przepadają za ćwiczeniami fizycznymi. Był berek, nauka jazdy na łyżwach, mogliśmy obserwować wzloty i upadki nowicjuszy, a także podziwiać kunszt zaawansowanych łyżwiarzy, którzy samodzielnie pokonywali kolejne kółka niczym nasz złoty medalista olimpijski Zbigniew Bródka. Zabawa na łyżwach jest przede wszystkim zachętą do aktywnego spędzania czasu wolnego. Takie zajęcia wszystkim bardzo się podobają i tylko szkoda, że lodowisko nie jest czynne cały rok! Następnie udaliśmy się na basen. Na miejscu wszyscy pospiesznie się przebrali i weszli na basen, gdzie oczekiwał już na grupę ratownik, który przekazał informacje na temat bezpiecznego zachowania się na terenie obiektu. Potem wszyscy z ogromną przyjemnością pływali i bawili się w wodzie. Uciechy było co niemiara. Dzieci były bardzo zadowolone. Trzeba również zaznaczyć, że dzieci bezpiecznie i odpowiedzialnie zachowywały się w wodzie. Zajęcia na basenie to wszechstronny rozwój fizyczny i korekta wad postawy młodego organizmu, dlatego jak najwięcej dzieci powinno w nich uczestniczyć. Po wyczerpującej zabawie wróciliśmy do szkoły, gdzie zjedliśmy obiad i odzyskaliśmy siły. Następnie pani Paulina przygotowała warsztaty biblioteczne pt. „Bajkowe ferie” w szkole. Po przypomnieniu regulaminu i zasad zachowania się w bibliotece uczniowie musieli odpowiedzieć na wiele pytań, między innymi, czym różni się bajka od legendy oraz mit od historii… Wspominaliśmy również wizytę w Muzeum Bitwy nad Bzurą, a także przenieśliśmy się z uczniami do krainy smerfów, bawiąc się przy tym bardzo dobrze. Następne zadanie polegało na tym, że każdy z uczestników musiał opowiedzieć o najciekawszym wydarzeniu z ferii w Długoszu, nawiązując do wybranej, ulubionej bajki, legendy czy mitu i z tą treścią spleść całą opowieść. Uczniowie również mogli zapoznać się z nowościami, które są w naszej bibliotece od niedawna. Wspólne czytanie fragmentów książek wybranych przez uczniów zakończyło wizytę w bibliotece, po czym przeszliśmy do świetlicy, gdzie zadaniem uczestników było wykonanie zakładki do książki z ferii zimowych. Tak zakończyliśmy ostatni dzień naszych spotkań, czyli pożegnaliśmy pierwszy tydzień ferii zimowych 2019, po których z pewnością pozostaną same miłe wspomnienia. Ferie 2019 w ZSK obfitowały w liczne atrakcje dla dzieci, które bardzo chętnie uczestniczyły w zajęciach przygotowanych przez szkołę, o czym może świadczyć ilość dzieci biorących w nich udział.
Dziękujemy wszystkim uczestnikom, ale również ich rodzicom i zapraszamy za rok!
Paulina Iwańska