W dniach 28-29 września odbył się IV Fajans Festiwal, którego organizatorem był Urząd Miasta Włocławek, ale też Centrum Kultury „Browar B.”.
Trudno zliczyć wszystkie wspaniałe atrakcje, które czekały na miłośników włocławskiego fajansu w ten weekend. W murach centrum kultury obok naszej szkoły można było uczestniczyć w różnych rozrywkach, takich jak malowanie wzorów fajansowych, malowanie twarzy w fajansowe wzory, 30-metrowa kolorowanka fajansowa, stanowisko samodzielnego wykonywania fajansowych magnesów i przypinek. Wnętrze Browaru B. było wypełnione niebieskimi motywami dobrze znanymi dla wszystkich włocławian. W piwnicy budynku już od progu czuć było zapach… czarniny. Dzięki temu sądzę, że nie tylko ja przypomniałam sobie czasy wakacji u babci na wsi. Panie z kół gospodyń wiejskich serwowały dania typowe dla kujawskiej kuchni. Można było również wypić niebieską herbatkę i zrobić sobie zdjęcie na oryginalnych fajansowych ściankach. Oprócz tych atrakcji przyciągnęło mnie najważniejsze wydarzenie dla społeczności Długosza – rozdanie nagród w konkursie literackim ,,Fajans Słowo”. Zadaniem uczestników konkursu (który adresowany był zarówno do dzieci i młodzieży, jak i dorosłych) było napisanie tekstu literackiego z dowolnie wplecionym fajansowym akcentem – miał dotyczyć naczynia fajansowego, które było świadkiem historii itd.
Zadania napisania utworu o tej tematyce podjęła się uczennica klasy IIB LO Kinga Marcinkowska. Utwór nosi tytuł ,,Filiżanka zimnych refleksji” i okazał się być w czołówce najlepszych tekstów nadesłanych na Konkurs! Kinga zajęła II miejsce w kat. ,,dzieci i młodzież do lat 15”. Warto wspomnieć, że to nie jest jej pierwszy sukces literacki odkąd uczy się w naszym Długoszu – w zeszłym roku szkolnym zdobyła wyróżnienie w Konkursie ,,Z Kujawami Pomiędzy Słowami”. Mimo że nasza poetka twierdzi, że tematy ludowe nie są jej bardzo bliskie, to zauważamy, że radzi sobie z nimi doskonale. Pozostaje mi zadać pytanie: co będzie, jeśli Kinga trafi na temat, który naprawdę ją zainteresuje…? Jestem dumna z mojej wychowanki i życzę jej samych sukcesów, gdyż widać u niej
niewątpliwy talent literacki!
Aleksandra Michalak-Góralska