Trwając w XII tygodniu wychowania pod hasłem „Ja jestem drogą prawdą i życiem”, klasy 2b i 3c LO, wraz z wychowawcami – panią Anetą Pawłowską oraz ks. Adamem Zielińskim, udali się do byłego niemieckiego obozu zagłady Kulmhof w Chełmnie nad Nerem.
Na początku uczniowie mieli okazję zobaczyć muzeum obozu. Widok przedmiotów codziennego użytku, jak również rzeczy osobiste ofiar ludobójstwa hitlerowskiego, wywołały w nas wszystkich wstrząsające odczucia. Następnie uczestnicy wyjazdu obejrzeli ruiny dawnego pałacu, w którym przywiezieni Żydzi spędzili ostatnie chwile życia. Eksterminacji dokonywano w przewoźnych komorach gazowych (Spezialwagen) przy użyciu gazów spalinowych. Żydzi przywiezieni do Chełmna wchodzili do zagospodarowanego wcześniej przez Sonderkommando pałacu, rzekomo do kąpieli. Dalej zaganiani byli do wnętrza auta gazowego. Po uruchomieniu silnika, samochód jechał do oddalonego o 4 km od Chełmna Lasu Rzuchowskiego, gdzie zwłoki ofiar były grzebane, a później także palone.
Część historyczna naszego wyjazdu była połączona z wymiarem religijnym. W samo południe przedstawiciele naszej szkoły uczestniczyli w Mszy świętej pod przewodnictwem JE ks. bpa Wiesława Alojzego Meringa w intencji pokoju oraz tych, którzy ponieśli śmierć męczeńską w tym obozie. Kazanie księdza biskupa jeszcze bardziej przybliżyło okrucieństwo i bestialstwo obozu w Kulmhof. Po Eucharystii skorzystaliśmy z poczęstunku zorganizowanego przez miejscowe koło gospodyń wiejskich.
Niewątpliwie wyjazd ten pozostanie w naszych sercach – był kolejnym ważnym wydarzeniem w tygodniu wychowania jaki przeżywamy w tym czasie w Kościele. Dzięki dzisiejszemu wydarzeniu pamięć o ofiarach tej tragicznej zbrodni przetrwa na długo a nas nauczy, że pokój nie jest nam dany raz na zawsze.
Aneta Pawłowska
ks. Adam Zieliński