W mgliste przedpołudnie soboty, 21 października 2017 roku, wzięliśmy udział w XXV Włocławskim Biegu Dzieci i Młodzieży poświęconym pamięci męczeńskiej śmierci ks. Jerzego Popiełuszki.
Po kilku latach przerwy, kiedy, podczas remontu tamy, bieg odbywał się w Parku im. H. Sienkiewicza, przywrócono tradycyjną jego lokalizację na włocławskiej tamie. To właśnie tu miała swój kres męczeńska śmierć błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszki. Biegnący na różnych dystansach uczestnicy, widząc charakterystyczny krzyż, który góruje w tym miejscu, mogli kierować swe myśli ku Bogu, który poprzez życie i śmierć Kapłana Solidarności przekazał nam wskazówkę, by „zło dobrem zwyciężać”.
Trasa biegu była bardzo zróżnicowana, trawa chwilami zmieniała się w beton, a kierunek biegu często wskazywać musieli kibice. Najliczniejszą grupę uczestników stanowili, jak co roku, długoszacy, dla których ważny jest udział w upamiętnieniu postaci Błogosławionego, ale także wygrana.
W biegu dzieci z rocznika 2010 i młodszych w kategorii dziewcząt zwyciężyła uczennica Małego Długosza Hania Ziółkowska, a wśród chłopców jako drugi na metę przybiegł Miłosz Gutral, oboje z klasy 1a.
Spośród chłopców- rocznik 2008 i 2009 w biegu na 200 m jako III bieg ukończył Karol Król z klasy 3a. Wśród osób urodzonych w 2004 i 2005 roku medal wywalczyła uczennica klasy 6 Inga Gutral, która była trzecia w biegu na 650 m.
W wyścigu chłopców z roczników 2002 i 2003 na dystansie 1300 m najlepsi byli nasi gimnazjaliści z klasy III a – Grzegorz Możdżyński, który przybiegł jako pierwszy i Julian Jędrzejczak jako trzeci.
W tym roku po raz pierwszy odbył się bieg na 5 km dla dorosłych uczestników. Na starcie stanęły, zarówno kobiety, jak i mężczyźni w różnym wieku. Widać jednak było, że bieganie jest ich pasją. Wszyscy mieli na sobie stylowe stroje, a nawet słuchawki w uszach, z których, jak można się domyślać, płynęła bardzo energetyczna muzyka. Jednemu z biegaczy towarzyszył, (a może holował ☺), okazały pies. Wszyscy biegnący, a sprint trwał dobrych kilkanaście minut, bardzo sympatycznie reagowali na nasz intensywny doping, który nasilał się w momencie pojawienia się naszych reprezentantów. W barwach Długosza jako piąta z kobiet przybiegła z uroczym uśmiechem – pani księgowa Magdalena Gutral. Biegnącej wraz z mężem nauczycielce matematyki w Długoszu pani Monice Bińczarskiej udało się dobiec z radością do mety, ale nie udało się zachować incognito w maskującej czapeczce. Jednym z najszybszych panów okazał się tato naszego ucznia pan Piotr Stolcman.
Wspaniały puchar za masowy udział w XXV Biegu Popiełuszki dla Zespołu Szkół Katolickich im. ks. Jana Długosza we Włocławku odebrała, jakże zasłużenie, rodzina pani Gutral, która zdobyła medale aż w trzech kategoriach.
Długoszakom – Laureatom serdecznie gratulujemy sukcesu, a wszystkim Uczestnikom dziękujemy za udział w biegu i gratulujemy pokonania wielu barier i pobicia osobistych rekordów.
Jesteśmy z Was dumni !!!
Sławomira Lewandowska
Oto relacja uczennicy:
21 listopada 2017 r. odbył się XXV Bieg Dzieci i Młodzieży poświęcony pamięci bł. księdza Jerzego Popiełuszki, upamiętniający męczeńską śmierć tego niezwykłego człowieka. Ksiądz Jerzy Popiełuszko jest znany przez każdego z nas, oddał życie za wiarę i głoszenie nauki Chrystusa. Szkoła katolicka szczególnie upamiętnia to wydarzenie i od kilku lat czynnie bierzemy w nim udział. W tym roku miałam okazję być reprezentantką szkoły w tym oto wydarzeniu i mając na sobie koszulkę „Długosza” wzięłam udział w biegu na 1300 m. Każdy z uczestników dostał karteczkę z imieniem, nazwiskiem, rocznikiem i dystansem, który ma przebiec. Wraz ze znajomymi ze szkoły bardzo chętnie wzięliśmy udział w tej rywalizacji. Byliśmy rozdzieleni na dwie grupy: dziewczyny i chłopacy. Pierwsze biegłyśmy my, po nas biegli nasi koledzy. Każdy z nas biegł z uśmiechem. Myślę, że wszyscy czuli się swobodnie i mieli świetny humor. Warto zaznaczyć, że koszulki „Długosza” odznaczały się na tle pozostałych uczestników i byliśmy najliczniejszą reprezentowaną szkołą biorącą udział w biegu. Co prawda, trasa ani pogoda nie były sprzyjające, jednak i tak czas upłynął mi bardzo miło. Uważam, że „bieg Popiełuszki” jest bardzo dobrą inicjatywą. Ma charakter zarówno upamiętniający bohaterską postawę naszego rodaka, ale również dba o naszą tężyznę fizyczną, kondycję. Dzięki temu wydarzeniu spędziłam czas nie przed komputerem czy telefonem, lecz w miłym towarzystwie na świeżym powietrzu. Uważam, że warto było wziąć udział w tym biegu, ponieważ jest to naprawdę wspaniały pomysł na spędzenie wolnego czasu. Zachęcam wszystkich do spróbowania sił za rok. Myślę, że to nie był mój jedyny start w tym biegu.
Joanna Kowalewska
Uczennica klasy Ia